Dzisiaj w Ewangelii Jezus nawiązuje do dwóch wydarzeń, którymi prawdopodobnie żyła w tamtym czasie cała tamtejsza okolica. Mówi o Galilejczykach, którzy zginęli z rąk okrutnego Piłata i o śmierci osiemnastu mieszkańców Jerozolimy. Poruszające jest to, że Jezus o nich wie. Że Jezus mówi o tych ludziach, którzy poginęli tak, jakby ich dobrze znał (bo tak przecież jest!). Pan Bóg przypomina nam dzisiaj prawdę, że nawet takie dramaty są w rękach Boga. Bo On jest Bogiem bliskim. Bogiem bezwarunkowo kochającym każdego.