„Czterdzieści dni przebywał w Duchu na pustyni,
gdzie był kuszony przez diabła”
(Łk 4,2)
Jezus, zaraz po chrzcie w Jordanie wyrusza na front duchowej walki. Wchodzi w doświadczenie pokusy, solidarny ze wszystkimi kuszonymi, czyli z każdym z nas. Ilekroć jestem kuszony, mogę być pewny, że obok mnie stoi Chrystus, który trzyma mnie mocno za rękę i mówi: „razem damy radę!”
Panie Jezu, Ty już przeszedłeś, zwyciężyłeś. Niepokonany Mocarzu,
mój Bracie! Uwielbiam Cię!