„7-stopniowy filtr myśli”
zob. Flp 4,6-9
Tak sobie myślę, co by to było, gdybym trzymał się wskazówki św. Pawła z dzisiejszego drugiego czytania i filtrował moje myśli 7- stopniowym filtrem do oczyszczania głowy; czy w ogóle jakieś myśli by się w niej ostały? Zadajmy pierwszej lepszej myśli, która nam przychodzi do głowy, kilka pytań: 1) jesteś prawdziwa? 2) jesteś godna? 3) jesteś sprawiedliwa? 4) jesteś czysta? 5) jesteś miła? 6) czy zasługujesz na uznanie, bo jesteś związana z jakąś cnotą? 7) czy zasługujesz na uznanie, bo jesteś związana z jakimś czynem chwalebnym?
Jeśli odpowie negatywnie choć na jedno pytanie – wyrzucamy ją do kosza.
Zdaje się, że pokój serca i lepszy sen, gdyby się tej procedury trzymać, mamy zagwarantowany.